Dzis byly na obiad dwa placuszki z cukini-pol cukini, 2 lyzki maki, jajko, pieprz bazxlia oregano, wymieszane i na chwilę na patelnie. Do tego sos z jogurtu , czosnku i ogorka( 100 g, ile to jest 100 g ogorka??? Dalam pol) Smaczne, zdrowe i szybkie, szkoda ze nie zrobilam zdjęcia. Akurat przyszla teściowa, jak robilam jedzenie i jechaliśmy na Weinachtsmarkt do Troisdorfu. Szybko szybko i zapomnialam.
Kolacja mnie zaskoczxla-czytajac co msm zrobić-pomyslalam ze to pewnie nie dobre, a tu niespodzianka
Platki owsiane-2 łyżki, garsc kielkow ( dostałam w kauflandzie), mala marchewka, 5 lyzek groszku, ogórek kiszony, 2 plastry twarozku(dzis mialam polski z ruska), pieprz, cytryna...
OlciaK - Polka w Niemczech... 26 lat, mama slicznej dwulatki, zona swojego meza... optymistka.. .nie wiedzaca w dalszym ciagu co chce robic w zyciu... z duza nadwaga, kompulsywnie jedzaca, wiecznie na dietach, lubiaca sport, zakupy i dobra zabawe... Taka oto pokrecona ja:)
niedziela, 1 grudnia 2013
Dzień 6 obiad bez zdjęcia i kolacja.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz