Dzień byl bardzo przyjemny... rano bylam u kosmetyczki i zrobiła mi nowe paznokcie. Potem spotkanie z Hasime- koleżanka z Kosowa, spacer po mieście, zakupki ... pogoda fajna... a do jedzenia na obiad zupa -krem z pora z pestkami dyni i słonecznika. Golabki -u mnie te same co wczoraj, nie chcialam robić znowu z innym nadzieniem + sałatka z pomidora, cebuli i papryki.
Na kolacje sałatka jarzynowa z jogurtem. (ziemniak, marchew, ogórek, jajko, łyżeczka musztardy, pieprz, sol)
OlciaK - Polka w Niemczech... 26 lat, mama slicznej dwulatki, zona swojego meza... optymistka.. .nie wiedzaca w dalszym ciagu co chce robic w zyciu... z duza nadwaga, kompulsywnie jedzaca, wiecznie na dietach, lubiaca sport, zakupy i dobra zabawe... Taka oto pokrecona ja:)
wtorek, 10 grudnia 2013
Dzień 14 obiad i kolacja
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz